Heart Made Up On You

Heart Made Up On You

niedziela, 31 maja 2015

Rozdział 7

 Uwaga,zajrzyjcie do bohaterów.
Są tam nowi bohaterzy.

Dzień później(rano),oczami Ross'a
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jesteśmy już na miejscu mimo,że lecieliśmy cztery godziny jestem zmęczony. Ja,Rocky,Riker i Ell mamy wspólny pokój. Rydel i Alex mają razem pokój, mają mieć jeszcze jedną współlokatorkę ale na razie jeszcze jej nie ma. O czternastej mamy rozpoczęcie roku szkolnego, a później do końca dnia wolne. Rozpakowałem się już i wybrałem sobie łóżko.
-Ej Rocky widziałeś moją żółtą pościel? 
-Ta, spakowałem ją do tej walizki pod oknem.
Pokój był duży, w nim były cztery łóżka, kanapa i duży telewizor plazmowy.W pokoju było także drzwi do łazienki. Ogólnie cała szkoła była ogromna i nowoczesna. Siadłem na łóżko, a Rocky zaczął wyciągać z walizki całe zapasy ciasteczek i żelków. Tsaa, totalny łakomczuch.  
Pokój dziewczyn ,oczami Rydel
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 
Oby wie się już rozpakowałyśmy. Nasz pokój był trzy osobowy. Podobno miała z nami mieszkać jeszcze jakaś dziewczyna. szkoda, że nie ma z nami Courtney. Ale rozumiem, że nie bardzo mogła ze względu na ojca.
-Alex, jak myślisz o tej szkole?
-Jest jedno określenie, ogromna. Jestem ciekawa czy się nie zgubię w tym ogromnym budynku.
-Mam nadzieję, że się nie zgubisz.
Siadłam na łóżko, a do drzwi ktoś zapukał. Alex otworzyła drzwi.
-Cześć, pani dyrektor kazała mi tu przyjść. Powiedziała, że będę tu mieszkać.
-Jasne wchodź- powiedziała Alex do stojącej w drzwiach dziewczyny.-Jestem Alex, a to Rydel.
Uśmiechnęłam się i pomachałam dziewczynie. Gdy weszła do środka Al zamknęła za nią drzwi.
-Miło mi, ja jestem Kim.
-Hej Kim.
Powiedziałam i wstałam z łóżka, By przywitać nową współlokatorkę.
-Dziewczyny ja idę zobaczyć co u chłopaków.
-Okey-powiedziała Alex-Może weźmiesz ze sobą Kim?
-Jasne, Kim chcesz poznać moich braci i przyjaciela?
Dziewczyna w odpowiedzi pokiwała głową. Wygląda na rok młodszą od Alex. Pokój chłopaków znajdował się obok naszego. Wyszłyśmy z pokoju i zapukałam do chłopaków. Po chwili drzwi otworzył Ell.
-Hej, wejdź Rydel.
-Cześć, to jest Kim.
Wskazałam na nią i weszłyśmy do ich pokoju. Riker jak zwykle uciekał przed Rock'im, a Ross oglądał coś w TV.
-Chłopaki to jest Kim moja nowa współlokatorka.
-Cześć,jestem Riker i jestem z nich wszystkich najstarszy.
-Ja jestem Rocky.
Ross wstał z kanapy i podszedł do Kim.
-A ja jestem Ross.
-Ell, ja już będę szła.
Oczami Kim
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeny wszyscy są tacy mili. Już mi się tu podoba. Rydel i Alex są bardzo miłe. Myślę, że się szybko zaprzyjaźnimy.
-Kim idziesz ze mną czy zostajesz z chłopakami?
-Nie wiem muszę się jeszcze rozpakować więc raczej tak.
-To pa chłopaki.
Rydel podeszła do Ell'a i dała mu buziaka. Po czym wyszłyśmy z pokoju i wróciłyśmy do siebie.
.......................................
Witam.Mam nadzieję, że rozdział się podobał. Myślę, że był dłuższy od poprzedniego.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz