...było tam tak pięknie.Na początku trochę czułam się nie pewnie wśród nowych ludzi.Gdy weszłam do ich domu,Ross powiedział bym poszła za nim.Zaprowadził mnie do ogromnego salonu.
-Courtney to jest Rydel,moja jedyna siostra.
W tym momencie wskazał na dziewczynę która otworzyła mi drzwi.A następnie przedstawił mnie swoim trzem z czterech braci(ten czwarty mieszka w internacie)i swojemu przyjacielowi Ellingtonowi.Ellington woli jak do niego mówi się Ell.Wszyscy bili mili.
-Courtney - powiedział do mnie nie Ross - jak ci się podoba tutaj?
-Jest pięknie,A więc co robimy?
-Może chciałabyś się ze mną przejść do parku?
-Chętnie.
Szliśmy o koło pięciu minut.Okazało się,że był w parku festyn.
-I co to może pójdziemy na lody?
-Czemu by nie.
Doszliśmy do pierwszej,lepszej budki z lodami i ruszyliśmy w kierunku najbliższej ławki.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Oczami Ross'a
Gdy szliśmy chodnikiem rozmawiając nie zauważyła,że mnie chwyciła za rękę.Szczerze bardzo mi się podoba Courtney.Chętnie bym się jej zapytał czy będzie moją dziewczyną.No ale nie wiem czy ona mnie lubi.Lecz gdy przypominam sobie ten gest wydaje mi się,że jednak coś do mnie czuje.
-Wiesz...będę musiała wracać do domu.
-Rozumiem,a tak w ogóle jak ci się podobało?
-Było super,bardzo ci dziękuje za dzisiaj.
-Może chciałabyś to kiedyś powtórzyć?
-Wiesz co z ogromną przyjemnością.Może chcielibyście w paść wszyscy na takie nocowanko?
-Było by super.
-To tutaj.
Wskazała na duży dom.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Oczami Rydel
Ross wrócił do domu pół godziny temu i zachowuje się trochę jakby był na maksa zakochany.Wydaje mi się,że będzie potrzebował kobiecej rady.Podeszłam do niego i zobaczyła,że coś pisze.
-Ross,braciszku co tam piszesz .
-A nic tylko przyszły mi do głowy tekst do piosenki którą wczoraj zacząłem.
-I jak było na randce?
-Ej,to nie była randka.
- No dobra,a co piszesz?
-Czekaj.Już masz zobacz.
Got my heart made up on you
Oooh, oooh, oooh, oooh
You said what you said
When words are knives it's hard not to forget
But something in my head wouldn't reset
Can't give up on us yet
No, whoa, wo-ooh
Your love was so real
It pulled me in just like a magnetic field
I'd let you go but something's taking the wheel
Yeah it's taking the wheel
Oh, oh
My mind says "no, you're no good for me
You're no good", but my heart's made up on you
My body can't take what you give to me
What you give, got my heart made up on you
Wo-ooh, Wo-ooh
Got my heart made up on you
I should be making a break
Up all night thinking I'm planning my escape
But this insomnia ain't goin' away
And now I'm back at your place
Oh, no, Wo-oh
My mind says "no, you're no good for me
You're no good", but my heart's made up on you
My body can't take what you give to me
What you give, got my heart made up on you
Wo-ooh, Wo-ooh
Got my heart made up on you
Look what you did, what you did
What you're doing to me
You got me searching for the words, like a silent movie
I can't breathe, I can't see, it's so out of control
But baby honestly my hands are up, I'm letting go
(go, go, go, go)
Got my heart made up on you
My mind says "no, you're no good for me
You're no good", but my heart's made up on you
My body can't take what you give to me
What you give, got my heart made up on you
Wo-ooh, [My mind says no]
Wo-ooh
Got my heart made up on you
Up on you, up on you, yeah
-I jak?
-Dobre.A,o kim ten tekst?
-O Courtney.
-W takim razie może jej to pokaż.A ona wie,że jesteś sławny?
-No sam nie wiem,ale piosenkę jej pokaże w odpowiedniej chwili.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzień później (rano),oczami Courtney
Nadal nie umiem o nim zapomnieć.Całą noc śniłam o jego cudownym uśmiechu i pięknych oczach. W sercu czuję miłość do niego.Od tego wszystkiego mam pomysł na wiersz.
Kochać to nie znaczy
Kochać to nie znaczy
mówić puste słowa
Kochać to nie znaczy
się całować
Kochać to nie znaczy
chodzić na spacery
LECZ KOCHAĆ
TO ZNACZY BYĆ WIERNYM I SZCZERYM.
Chętnie pokazałabym mu go.Lecz na pewno on nie czuje do mnie tego ca ja do niego.Jutro przyjdę do niego i porozmawiam z nim na nasz temat.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W tym samym czasie,oczami Rossa
Nadal myślę o niej. Chyba odważę się i jutro jej wyznam moją miłość do niej.Nadal czuję,że w niej jest coś wyjątkowego...
.........................................................................................
No,a więc jest rozdział 3 myślę,że jest ciekawszy od tych pierwszych dwóch.Będę pisała kolejne jeżeli będą komy.
mówić puste słowa
Kochać to nie znaczy
się całować
Kochać to nie znaczy
chodzić na spacery
LECZ KOCHAĆ
TO ZNACZY BYĆ WIERNYM I SZCZERYM.
Chętnie pokazałabym mu go.Lecz na pewno on nie czuje do mnie tego ca ja do niego.Jutro przyjdę do niego i porozmawiam z nim na nasz temat.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W tym samym czasie,oczami Rossa
Nadal myślę o niej. Chyba odważę się i jutro jej wyznam moją miłość do niej.Nadal czuję,że w niej jest coś wyjątkowego...
.........................................................................................
No,a więc jest rozdział 3 myślę,że jest ciekawszy od tych pierwszych dwóch.Będę pisała kolejne jeżeli będą komy.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz